Autoscroll
1 Column 
Text size
Transpose 0
Capo: 4 Tuning: E A D G B E
[Intro] Am F C Am F C [Verse 1]
Nie mam w sercu AmBoga nie mam od lGat Nie mam też i Cdiabła nie jestem ich wDmart Czuję w sobie Ampustkę otchłań bez dnaG Ja kontraF ja G
[Chorus]
Na krawędzi Amżycia tańFczę jak na linie dzCiś I nie umiem prAmzegnać mrFoku który we mnie tCkwi Jak upadły Amanioł chwFytam każdą światła nCić Na krawędzi Amżycia tańFczę jak na linie dzC
[Verse 2]
Po nieprzespanej Amnocy poranny chGłód Dzień porywa mCyśli mniejszy jest bDmól Zostają pioAmsenki i dźwięki wśród słGów By zdarzył sięF cud G
[Chorus]
Na krawędzi Amżycia tańFczę jak na linie dzCiś I nie umiem prAmzegnać mrFoku który we mnie tCkwi Jak upadły Amanioł chwFytam każdą światła nCić Na krawędzi Amżycia tańFczę jak na linie dzC
Na krawędzi Amżycia tańFczę jak na linie dzCiś I nie umiem prAmzegnać mrFoku który we mnie tCkwi Jak upadły Amanioł chwFytam każdą światła nCić Na krawędzi Amżycia tańFczę jak na linie dzC