Autoscroll
1 Column 
Text size
Transpose 0
Tuning: E A D G B E
(wersja bez przekleństw) [Verse 1]
AmJestem na dworze sam DmDeszcz pada mi na głowę GGibona w łapie mam AmA zgasić go nie mogę AmOdchodzę w ciemny las DmRozświetlam fonem drogę GI widzę jedną z damAm przy której tracę mowę
[Prechorus 1]
AmI wracam, i wracam,Dm i wracam se na chatę GZaparzę se herbatę,Am nie nie żadne latte AmI puka, i puka,Dm i puka ktoś do drzwi GI widzę panią coAm skradła serce mi
[Chorus] nc. Am Dm Ona by tak chciała być tu ze mną
Kręcić Gblanty po czym liczyćAm bankroll Ona by tak Amchciała tańczyć Dmze mną Późną Gnocą kiedy gwiazdyAm wzejdą Ona by tak Amchciała być tu Dmze mną Kręcić Gblanty po czym liczyćAm bankroll Ona by tak Amchciała tańczyć Dmze mną Późną Gnocą kiedy gwiazdyAm wzejdą
[Verse 2]
AmSiada na kanapie i Amzaraz mnie zaskoczy Ja Ampatrzę prosto w oczy, bo Ampo coś przyszła w nocy AmWidzi tam coś we mnie, moAmże ten napis z boku Że tam Amcoś robimy we dnie, choć Amwolimy po zmroku
[Prechorus 2]
PłyAmniemy jak rakieta, posyDmpana mocna feta wiatr Gciągle wieje w żagle, a na horAmyzoncie Kreta KaAmpitan tego statku, co prowDmadzi się jak beta podbGija nowe lądy i poAmdaje baty w przekaz Pod pokAmładem mamy składy gazDmowanego nektaru Którym Gludzie za Uralem leczylAmi siebie z udarów Am99 procent tyle Dmile mam problemów GKażdy znika po butelce Wtedy Amnikt nie trzyma steru
[Chorus]
Ona by tak Amchciała być tu Dmze mną Kręcić Gblanty po czym liczyćAm bankroll Ona by tak Amchciała tańczyć Dmze mną Późną Gnocą kiedy gwiazdyAm wzejdą Ona by tak Amchciała być tu Dmze mną Kręcić Gblanty po czym liczyćAm bankroll Ona by tak Amchciała tańczyć Dmze mną Późną Gnocą kiedy gwiazdyAm wzejdą