Marcelina - Tatku

^EMyślała został już ^BTylko na fotografii ^C#mZ twarzą ^Abez

^EMyślała z każdym dniem ^BSą coraz dalej od siebie ^C#mA on wciąż^A tak

^F#mI choć kroplą krwi ^BKrążącą w niej ^B7Niewidzialnym pyłem ^C#mNa ramionach jej ^ANieobecny już ^BA najbliżej był

^EZapachu łapie cień ^BW jego ubraniach ^C#mZanurza dłoń ^AW szuflady dnie ^EMyślała został już ^BW tych martwych przedmiotach ^C#mA on wciąż tak ^ABlisko

^F#mI choć kroplą krwi ^BKrążącą w niej ^B7Niewidzialnym pyłem ^C#mNa ramionach jej ^ANieobecny już ^BA najbliżej był

^C#Że zapomni jego twarzy ^C#mTego ^Bbała się ^C#Że już tylko we śnie może ^C#mPoroz^Bmawiać z nim ^C#Że nadzieja wciąż ją kłamie ^C#mŻe znów^B spotka go ^C#Że go nie ma i nie będzie już ^C#mNie chce w^Biedzieć, ^F#mlecz

^BKrążącą w niej ^B7Niewidzialnym pyłem ^C#mTu, na ramionach jej ^AI blisko ch^Boć daleko jest ^B7I tak bardzo chciała wierzyć, że ^C#mNie, nie zostawił jej ^AMoże odszedł^B lecz Pozostał w n^Eie^Bj ^{C#m A}