Autoscroll
1 Column 
Text size
Transpose 0
AJest noc, leA7cz nie ma ciemności DGdy płacze z ziF7mna maleńki Bóg AOpatrzy sercA7a załamane, DSkruszonF7e poskłada EmCo ludzkie - stajeF się boskie, GTo już...
AKtoś rozplątA7uje nerwowo DLampek zF7asupłany sznur, AOddech przyśA7pieszonych ulic DW marszuF7 zatraconych stóp EmCo ludzkie - stajFe się boskie, GTo już...
AA ja A7zmrużGę ocDzy, a Ty zjawisz się znów AWszystko sięA7 rozmaże GZamiast podarków pDoproszę o cud. AA jaA7 zmruGżę oDczy, a Ty zjawisz się znów AWszyA7stko się rozmaże GZamiDast darów proszę o cud.
AZapaA7ch maDndarF7ynek, Błyszczący papier szeleści, Drobne dłonie lukrują piernik, Pokłują się zaraz choinką EmCo ludzkie - staje Fsię boskie, GTo już...
AMigoA7czą oDd śwF7iateł ulice miasta Łuną już błyszczą Dostrzeż w tym wszystkim coś, Co w głowie się nie mieści EmCo boskie - staje sFię ludzkie, GTo już...
A ja zmrużę oczy...