Lady Pank - Stacja warszawa
Autoscroll
1 Column
Text size
Transpose 0
Hi!
No capo!
W moichAm snach wciaz FWarszawa
Pelna Gulic, placowC, drzew
Rzadko sAmlyszysz Ftu brawa
Czesciej Gto drwiacy Csmiech
Twarze wAm metrze sFa obce
Bo i Gpo co siCe znac
To koszAmtuje zbytF drogo
LepiejG jechacC i spac
G Wszystko byloAm by inne
Am Gdybys Gtu bylFa, ja wiem
G Nie tak trudneAm i dziwne
AmGdybys tGu byla,F ja wGiem
NocAme sa zawszFe dlugie
A za Gdnia ciagCly szum
Malo Amkto to zFrozumie
DokadG gna zdyszaCny tlum
G Wszystko byloAm by inne
AmGdybys tGu byla, Fja wiem
G Nie tak trudneAm i dziwne
AmGdybys tGu byla,F ja wieGm
Jesli Ammiosc cos znaczy
To Gmusi dac znak
Kiedys Ctez to zobaczysz
FPowiesz mGi tak:
AmZniknie Warszawa
Tak Gjawa, jak sen
ZycieC to nie zabawa
FDobrze Gto wiem
W moichAm snach wciaz FWarszawa
I doG grosza wciazC grosz
Ktos mAmi mowi: toF Sprawa
A jaG chce ucieCc stad
JesliAm milosc cos znaczy
ToG musi dac znak
KiedysC tez to zobaczysz
FPowiesz Gmi tak:
ZAmniknie Warszawa
Tak Gjawa, jak sen
ZycieC to nie zabawa
FDobrze Gto wiem
Outro F G C [stop]