Autoscroll
1 Column 
Text size
Transpose 0
Date: Tue, 31 Oct 1995 09:02:43 +0100 (MET) From: potwor <karol@student.uci.agh.edu.pl> Artist Jacek Kaczmarski Title Przedszkole >From the album Krzyk
W przedszkolu naszym nie jest Czle Zabawek mamy tutaj w Dbrod Po calych dniach bawimy Csie DW co raz to Ginny Ctrud
Pani nam przypatruje sie Pilnuje gdzie zabawy kres W przedszkolu naszym nie jest zle Kiedy sie grzecznym jest
Bo jesli nie - zaraz po Dpupach po pupach po pupach bija nas I krzycza - Cpatrz szcze patrz szczeniaku gdzies ty wlazl Albo po Dlapach po lapach po lapach trzepia i W Ckacie sie DlyGka Clzy
Za oknem tyle swiata lsni Do szyby wiec przyciskam nos Wszystkim zachwycalbym sie gdy - Gdyby nie Pani glos Bo mamy w pociag bawic sie Pani nas ciagnie tam i tu I chyba sama nie wie gdzie Powtarza tylko: czuczuczu...
My za nia przewracajac Csie I na zakretach lecac w Dbok Patrzymy jak sie pociag rwie Krzyczymy czuczu gubiac Ckrok
A pani ciagle biega i Za nia juz tylko jeden dwu Bo reszta pod scianami tkwi I lezac krzyczy czuczuczu! Pani sie zatrzynuje zla Pierwszego z brzegu lapie i Tym pierwszym zwykle bywam ja Bo jestem krnabrny oraz zly Wiec zaraz da mi da po pupie po pupie po pupie zbije mnie Krzyczac - czemu szcze czemu szczeniaku nie bawisz sie A ja z pociagu wypadlem tylko i W kacie polykam lzy Lecz nic nie mowie, coz to da? Cos tylko we mnie w srodku drzy W kaciku siedze cicho sza Mysle ze smutno mi Lecz czasem minie tez i to W przedszkolu naszym tak juz jest Ze zapomina tu sie zlo Tu troskom szybki kres Wiec znow bawimy wszyscy sie Pod czujnym okiem Pani i W przedszkolu naszym nie jest zle
GSzczegolnie gdy sie Cspi