Autoscroll
1 Column 
Text size
Transpose 0
DmPoczułem przyrody zew, A7maluchem przed Dmsiebie gnam Dmw sumie trochę spieszno mi, A7więc na skróty Dmruszam tam C7gdzie w mokradłach Fgrasuje C7ta bestia straFszliAwa Dmco pożera miastowych, A7Jożin się naDmzy C7wa
Ref: FJożin z Bażin pełznie przez moC7czary C7Jożin z Bażin znów szuka oFfiary FJożin z Bażin już ostrzy sieC7kacze C7Jożin z Bażin gryzie, dławi, Fskacze Btrzeba się go Fpozbyć, Cjak to zrobić dobrze Fwiem Bi jutro JoFżina Cz samolotu opyFA, Dmi
DmPrzejeżdżałem przez wiochę, A7zatrzymałem Dmsię na znak Dmto kierownik wita mnie, A7leje wódkę, Dmgada tak: C7łeb Jożina Fzdobyć trza, C7resztę bajki Fznasz już Asam Dmoprócz ręki córki mej, A7PGR-u Dmpół ci C7dam
Ref:
DmMówię mu, że proszek mieć, A7no i samoDmlot a Dmjutro Jożin będzie wasz, A7to prosta roDmbota C7wszystko załatFwione w myk, C7wzbijam się do FchmuAry Dmby Jożina nawozem Aprzypudrować Dmz góC7ry
Ref 1: FJożin z Bażin biały jak liC7lia C7Jożin z Bażin już manatki Fzwija FJożin z Bażin do ściany przyC7party C7Jożin z Bażin skończyły się Fżarty Bzłapałem JoFżina, Cniewypuszczę o-hoFho Bjak zabraknie Fkasy, Cto sprzedam go do zoFo. B, F, C, F B, F, C, F