Ekt Gdynia - Bar w beskidzie

^CJeśli chcesz z gardła ^Gkurz wypłukać ^FTu każdy wskaże ci d^Grogę ^CW bok od przystanku pe^Gkaesu ^FW prawo od s^Gzosy asfalt^Cowej ^CKuszą napisy ołów^Gkiem kopiowym ^FNa drzwiach "od dziesiątej ot^Gwarte" ^C"Dziś polecamy kot^Glet mielony" I "^Flokal k^Gategorii c^Czwartej"

^CLej się ch^Gmielu Nieś ^Fmuzyko po bukowym ^Clesie Pann^Ama Zosia ma w oczach dwa ^Enieba Troch^Fę lata z nowej beczki pr^Gzyniesie

^CW środku chłopaki rzuc^Gają łaciną ^FO sufit i cztery ^Gściany ^CDym z Extra - mocnych strz^Gela jak szampan ^FBledną o^Gbrusy l^Cniane ^CZa to wieczorem gdy l^Gipiec duszny ^FOkna otworzy na o^Gścież ^CGwiazdy wpadają do pe^Głnych kufli Po^Fogryzanych jak^G paznokci^Ce

^CLej się ch^Gmielu Nieś ^Fmuzyko po bukowym ^Clesie Pann^Ama Zosia ma w oczach dwa ^Enieba Troch^Fę lata z nowej beczki pr^Gzyniesie

^CKiedy chłopaki na no^Ggach z waty ^FWracają po mokrej k^Golacji ^CŚwiat się jak okręt m^Gorski kołysze ^FGościniec ^Gdziwnie ś^Climaczy ^CA czasem któryś ze str^Gachem na wróble ^FPogada o poli^Gtyce ^CJedynie cerkiew mar^Gszczy zgorszona Sz^Forstkie od gontó^Gw lic^Ce

^CLej się ch^Gmielu Nieś ^Fmuzyko po bukowym ^Clesie Pann^Ama Zosia ma w oczach dwa ^Enieba Troch^Fę lata z nowej beczki pr^Gzyniesie