Budka Suflera - Requiem nad ranem

Dlacze^Dgo tu, w tej god^Amzinie Dlac^Dzego ^Amja Nie^Cch mi ktoś po^Gwie, że to b^Dłąd Tak ^Dgłupio i bez przy^Amczyny do^Dbiec do dn^Ama I ju^Cż na dobr^Ge ruszyć s^Amtąd

Cz^Dy to jest już na p^Amoważnie Cz^Dy tylko ża^Amrt Cz^Cy los mnie w końc^Gu sprawdzić chc^Diał Kt^Doś chyba tu najw^Amyraźniej u^Dżywa k^Amart Kt^Córymi kied^Gyś diabeł g^Drał

N^Ama skraju n^Cocy i u p^Grogu dn^Dia K^Amogut na dac^Chu p^Gieje^D W^C głowie się k^Greci d^Dana dana ^Amda G^Corączka ^Dznów ^Eszal^Ameje

Dl^Daczego tu w tej go^Amdzinie Dl^Daczego ^Amja Mo^Cże gdzieś z^Gbłądzi Anioł St^Dróż Te^Dn akord znów na pia^Amninie To^D już nie g^Amra A ^Craczej requie^Gm dla mnie ^Djuż...

N^Ama skraju n^Cocy i u p^Grogu dn^Dia K^Amogut na dac^Chu p^Gieje^D W^C głowie się k^Greci d^Dana dana ^Amda G^Corączka ^Dznów ^Eszal^Ameje